Moje życie zawsze było super - miałem najlepszego kumpla Bączka i należałem do fajnych dzieciaków.
Ale. odkąd w szkole pojawił się Darek Darenowski ze swoją paskudną krokodylą gębą, nie daje mi żyć.
Darenowski wiecznie siorbie oranżadę z puszki, beka mi do ucha, a potem wykonuje swój nieznośny taniec i przezywa mnie na melodię "Sto lat, sto lat", co oczywiście nie wychodzi, bo sylaby się nie zgadzają. Ale spokojnie - żaden cwaniaczek mi nie podskoczy!
UWAGI:
Na stronie tytułowej marka wydawnicza: Znak emotikon.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni